Zakupy z UE wreszcie bez podatkowego stresu – polskie przepisy były niezgodne z Dyrektywą Unijną

Od 2017 r. polscy przedsiębiorcy dokonujący zakupów w państwach Unii Europejskiej zmuszeni byli stosować niekorzystne rozwiązania podatkowe. Kosztowało to konkretne pieniądze.

Kontrowersyjne polskie przepisy

Sprawa dotyczy wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów tzw. WNT. WNT może dotyczyć, zarówno zakupu towarów handlowych, jak i zakupu różnego rodzaju sprzętów, czy samochodów.

Od strony podatkowej zakup WNT polega na tym, że polski nabywca rozlicza podatek należny VAT (można powiedzieć, że jest to podatek do wpłaty) i jednocześnie odlicza podatek naliczony. Co do zasady, mówimy tu o stawce 23%.

Jeżeli udokumentowanie transakcji odbywa się bez żadnych zastrzeżeń, tj. faktura zakupu została otrzymana wraz z towarem, czy sprzętem i przekazana terminowo do biura rachunkowego – to transakcja WNT finansowo jest nieodczuwalna. VAT należny kompensuje się, bowiem z VAT naliczonym. Finalnie rozliczenie wychodzi na tzw. zero.

Zgoła inaczej wygląda (a właściwie wyglądała) jednak sytuacja, gdy zagraniczny kontrahent np. nie przekazał nabywcy faktury, lub z różnych względów faktura nie została przekazana do biura rachunkowego. Graniczny termin wyznaczały tu trzy miesiące liczone od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy.

Wtedy, od strony księgowej podatek VAT należny należało wykazać w okresie rozliczeniowym, w którym powstał obowiązek podatkowy (co do zasady jest to data wystawienia faktury przez zagranicznego dostawcę). Praktycznie, oznaczało to, że podatek należny musiał być wykazany w przeszłych okresach a podatek naliczony mógł być wykazany do odliczenia dopiero w bieżących rozliczeniach.

Powodowało to, że od transakcji WNT konieczne było nie dość, że uregulowanie zaległości podatkowej to i też odsetek. Taka konstrukcja rozliczenia była nazywana tzw. szykiem rozstawnym.

Ważne!
Polskie uregulowania wymuszające stosowanie szyku rozstawnego w rozliczeniu VAT od WNT zostały dnia 18 marca 2021 r. zakwestionowane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (wyrok w sprawie C‑895/19).

Sentencja wyroku

Artykuły 167 i 178 dyrektywy Rady 2006/112/WE (…) stoją na przeszkodzie stosowaniu przepisów krajowych, zgodnie z którymi wykonanie prawa do odliczenia podatku od wartości dodanej (VAT) związanego z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym VAT jest należny, jest uzależnione od wykazania należnego VAT w deklaracji podatkowej, złożonej w terminie trzech miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy.

Realne korzyści finansowe

Dla polskich przedsiębiorców wyrok ten jest kluczowy. Co do zasady, regułą TERAZ będzie rozliczanie podatku należnego i naliczonego w TYM SAMYM okresie rozliczeniowym. To są realne korzyści finansowe dla wszystkich przedsiębiorców realizujących transakcje handlowe z UE.

Cenna uwaga!
Naturalnie, warto zabiegać o terminowe otrzymanie dokumentu zakupu i przekazanie go do biura rachunkowego. Jednak, jeżeli z różnych przyczyn nie jest to możliwe, to warto pamiętać, iż pod względem podatkowym przedsiębiorca nie poniesie finansowych konsekwencji. Zawsze jednak, w sytuacji gdy podatnik dokonał zakupu WNT a nie dysponuje fakturą zakupu – bezwzględnie powinien poinformować o tym biuro rachunkowe.

 

Podstawa prawna:

  • wyrok TSUE dotyczy art. 86 ust. 10b pkt 2 lit. b ustawy z 11.03.2004 r. o podatku od towarów i usług.
Zakupy z UE wreszcie bez podatkowego stresu – polskie przepisy były niezgodne z Dyrektywą Unijną